Darek wrote: SituPingwin wrote: ...plus moje starcie z Eagles Gdańsk, w sumie nie wiadomo, czego się spodziewać. To będzie ciekawe. W tym sezonie moja drużyna jest nieobliczalna, mogą ze wszystkimi wygrać jak i przegrać Ale sezon tak naprawdę dla mnie się skończył. Celem było utrzymanie i przy 3 bootach w lidze już to osiągnąłem. Teraz ogrywam młodych, zdolnych Polaków licząc na to, że za 2 sezony sięgną po I ligę

Chciałbym mieć takie problemy i ogrywać młodzież. Przez cały sezon nie mogłem odpuścić sobie żadnego meczu walcząc o awans do ekstraklasy, a w Polish Cup robić tak by nie naciąć się na Wikingów w półfinale (o ile moja drużyna do niego dotrze), czyli najlepiej zająć pierwsze miejsce w rozgrywkach grupowych.

To już cztery boty, a i odpadł rywal do awansu i w przyszłym sezonie zwiększa się szansa wejścia polskiej drużyny do ekstraklasy. W tym sezonie duże szanse ma Highlanders i mój team, a może o awans postara się ktoś z dwójki Eagles, Kakadusy.
W III ligach Polakom idzie świetnie. Do II ligi raczej już na bank awansuje Cardinals Zakopane, o awans dzielnie walczy Cracow Broncos, w swoich grupach prym wiodą Masters Club, Sopot Dolphins i ONR.
Przy najlepszym układzie w ekstraklasie będziemy mieć cztery zespoły, w II lidze aż osiem ekip nie wliczając w to botów.

Wysoko postawiona poprzeczka przez Lewy Team przyprawila mnie dzis prawie o zawal serca.dopiero pod koniec trzeciej kwarty Otwoczczanie obudzili sie i zaczeli zabierac sie za odrabianie strat.Udalo sie szybko doprowadzic do wyrownania i wyjsc na prowadzenie ktorego do konca spotkania juz nie oddali.

Nie spodziewałem się, że pierwszej rundzie będę zajmował 1 miejsce
Myślałem, że przyjdzie mi bić się o utrzymanie, a tu taka niespodzianka.

I oczywiście szykujemy się na Puchar. Los nas znów ze sobą skrzyżował, będzie bitwa...