Szturmowcy zgłaszają się do gry

Zaplanowane mecze na rundę pierwszą - 25.01.2016

GR. BLUE
Otwock CrimsonTide - Spartans Warsaw
Stormtroopers - Bielsko-Biała Highlanders

GR. RED
Cheetahs Zabrze - Lewy Team
Stomil Olsztyn - Gdańsk Vikings

GR. GREEN
Obóz Narodowo Radykalny - Eagles Gdańsk
Gdynia Seahawks - SeahawksOpatów

Otwock CrimsonTide - Spartans Warsaw 10:0
Mimo najwyższej frekwencji kolejki mecz należał do nudnych. Pierwsze punkty padły dopiero w czwartej kwarcie. CrimsonTide bardzo długo nie mógł uporać się z obroną Spartans, którzy mieli aż 13 sacków. Sam Teofil Pusz sackował Swena Zinka(?!) siedmiokrotnie i jest to nowy rekord! Spartans Warsaw nie mogą natomiast poszczycić się grą ofensywną, która zdecydowanie kulała.

Stormtroopers - Bielsko-Biała Highlanders 7:49
Mecz bez historii. Jak można było się spodziewać wicemistrzowie gładko uporali się z beniaminkiem. Na uwagę zasługują długie rzuty Jovana Jelića na 80 jardów oraz Marcela Steixnera na 76 jardów.

Cheetahs Zabrze - Lewy Team 28:0
Zabrzanie po męczarniach wygrywają z odważnie grającym Lewym Teamem.

Stomil Olsztyn - Gdańsk Vikings 0:73
Zapachniało nowym rekordem. Gospodarze wyraźnie ulegli mistrzom Polish Cup I.

Obóz Narodowo Radykalny - Eagles Gdańsk 49:0
Zawodnicy Eagles na długo zapamiętają masakrę z ONR. Jeszcze sezon temu byli w centrum uwagi grając w playoffs, obecnie jeśli coś się w drużynie nie zmieni to trudno będzie im sięgnąć po dziką kartę, a o bezpośredni awans będzie jeszcze ciężej.

Gdynia Seahawks - SeahawksOpatów 38:0
W derbach Seahawksów lepsi okazali się gdynianie. Nie był to jednak wysoki rezultat, Opatów postawił się i godnie może opuszczać stadion.

Spartans Warsaw - Stormtroopers 0:21
Zacięte spotkanie mogliśmy oglądać w Warszawie gdzie spotkały się dwie najsłabsze ekipy grupy niebieskiej. Szturmowcy okazali się lepsi od bardziej doświadczonych przeciwników. Nie jest to jedyny beniaminek, który radzi sobie tak dobrze. Wygląda na to, że drugi sezon będzie naprawdę bardzo ciekawy.

Bielsko-Biała Highlanders - Otwock CrimsonTide 28:0
Highlanders pokazali klasę wygrywając wysoko z CrimsonTide. Wygląda na to, że zamierzają wyjść z grupy z pierwszego miejsca. Nie ma wątpliwości, że zrobili ku temu pierwszy krok.

Lewy Team - Stomil Olsztyn 31:0
Lewy Team uporał się ze Stomilem, a Jindřich Hampl zdobył TD w pięknym stylu zaliczając 75 jardów biegiem, co jest nowym rekordem PC.

Gdańsk Vikings - Cheetahs Zabrze 28:7
Vikings śmiało radzą sobie w II lidze, a wręcz rewelacyjnie w Polish Cup. Jest to zespół, który będzie ciężko pokonać o czym przekonali się już nie pierwszy raz Cheetahs. Odnotować można dobrą frekwencję na stadionie 11501 widzów.

Eagles Gdańsk - Gdynia Seahawks 7:59
Wszelakie prognozy wskazywały, że faworyt może być tylko jeden. W derbach Trójmiasta Seahawks bez problemu poradziło sobie z odmłodzonym składem Eagles.

SeahawksOpatów - Obóz Narodowo Radykalny 0:7
Seahawks Opatów w pierwszej kolejce dał się we znaki zespołowi z Gdyni. Teraz ONR nie miał łatwej przeprawy i wynik można uznać za sensacyjny. Pomimo porażki SlimLimno udowadnia, że świetnie czuje grę.

Otwock CrimsonTide - Stormtroopers 77:21
Ostre przykładanie urządzili sobie otwocczanie. Stormtroopers oprócz kilku świetnych rzutów Marcela Steixnera nie mogło oprzeć się dobrze przygotowanemu do tego meczu CrimsomnTide.

Spartans Warsaw - Bielsko-Biała Highlanders 7:35
Wymęczone zwycięstwo Górali nad Spartanami może stawiać znak zapytania nad ich formą. A może to warszawianie po zeszłotygodniowej wpadce odnaleźli w sobie złość do walki?

Cheetahs Zabrze - Stomil Olsztyn 59:0
Gepardy pewnie pokonując Stomil mocno ubiegają się o prawo bezpośredniej wejściówki do ćwierćfinałów. Lucjan Rydlewski jest to trzeci zawodnik, która zalicza się do grupy zdobywców pięciu przyłożeń.

Lewy Team - Gdańsk Vikings 7:49
Vikings wygrywają dosyć pewnie, ale nie można powiedzieć aby był to ich najwyższy szczyt formy. Jeśli chodzi o Lewy Team świetną postawą wykazał się Kosma Mosur dokonując trzech sacków jednocześnie wyrównując rekord.

Obóz Narodowo Radykalny - Gdynia Seahawks 17:38
W meczu na szczycie ONR po pięknej walce uległo Morskim Jastrzębiom. Na rewanż i ostateczną próbę objęcia prowadzenia w grupie będą mieli dopiero w ostatniej kolejce.

Eagles Gdańsk - SeahawksOpatów 14:0
Walka o być albo nie być czerwoną latarnią miała męczący przebieg. Jedna i druga drużyna nie potrafiła znaleźć recepty na przejście obrony. Minimalnie lepiej spisywali się Eagles, tak że przez większość meczu Seahawks rozgrywali z własnej red zone. Ostatecznie gdańszczanie okazali się górą.