OT i wszystko w naszych rekach - czyzby final?

Mówiłem, że wysokiej porażki nie będzie.
Z góry wiedziałem, że nie będziemy mieli szans na medale dopóki nie zmienią tak mocnego silnika biegowego.

Wielkie gratulacje dla ManowarPL ten medal mu się należał, za te wszystkie sezony pracy u podstaw z reprezentacją Polski

Ja natomiast mam satysfakcję, że do sukcesu w ostatnim meczu przyczynili się dwaj RB z Wikingów - Tecław i Lisowicz

I uważam, że ManowarPL powinien zostać na następną kadencję.

Nawet nie wchodziłem dziś do gry bo myslałem, że zobaczę klęskę z USA, a tu takie coś

Teraz tak już na chłodno. Żeby wygrać z USA musiałem wykorzystać wszystko co się da. Czyli po pierwsze ignorancję selekcjonera przeciwnika. Nie wysilał się za bardzo z taktykami w tym sezonie, nawet w swojej klubowej drużynie grał zawsze to samo, dlatego z 99% pewnością wiedziałem jak będzie wyglądał mecz. Zawsze atakował lewą flanką, zatem tam też ustawiłem naszego jedynego SS. Rewelacyjnie, wbrew moim oczekiwaniom, zagrali nasi... to znaczy Wikingowi RB.

Jest niespodziewany medal i to tym bardziej ukazuje, że poszedłem w dobrą stronę jeśli chodzi o wybory reprezentacyjne te kilka sezonów temu. Mówiłem: cierpliwości, wkrótce zaczniemy walkę o medale i się spełniło, trochę wcześniej niż przypuszczałem, bo przecież faworytami nie byliśmy i nikt nas nie obstawiał... pomimo tego, że zawsze jeździliśmy na mistrzostwa świata i zwykle awansowaliśmy przynajmniej do ćwierćfinałów.

Jak zapowiadałem przed rozpoczęciem sezonu kończę, przynajmniej na razie, przygodę reprezentacyjną. Chcę od tego trochę odpocząć, mając przecież na głowie jeszcze organizowanie Polish Cup. Poza tym od czasu gdy zmieniono silnik gry trochę mi się odechciało bo spaliło to wszystko nad czym pracowałem do tej pory. Mam nadzieję, że kolejny selekcjoner poradzi sobie z presją, która chyba przez ten brązowy medal nieco się zwiększyła. Sorry, nie chciałem