Fajnie, że udało się zdobyć to dziesiąte mistrzostwo dla Polski. Nieważne w jakim stylu, a było naprawdę gorąco i ciasno, ważne że pucharek odnotowany w historii. Jak już wiele razy było wspominane, o tym że był wielki dołek, a w zasadzie czarna dziura jeśli chodzi o tą grę w wykonaniu naszych rodaków. Głównym powodem na pewno była mała liczba naszych drużyn. Na mistrzostwo zarówno w lidze i Pucharze Regionalnym przyszło nam czekać aż 10 sezonów. To na pewno nie koniec. Patrząc co się dzieje na polskiej scenie to oczekiwania wzrastają nie tylko pod kierunkiem mojego zespołu czy Barkasa, ale już teraz kilka innych klubów pretenduje by bić mistrza.
Moje plany na następny sezon rozpoczynam od sprzedaży kilku rezerwowych zawodników. Stwierdziłem, że moi najstarsi wychowankowie są już na tyle wyszkoleni, że mogą pełnić rolę rezerwowych. Jednakże dla przestrogi dla innych będę walczył o kolejne mistrzostwo w lidze, Regionalsach, a także w Polish Cup. Taryfy ulgowej nie będzie

To był ciekawy sezon w ekstraklasie. Niespotykanie wyrównany poziom. Co ciekawe Wikingowie mieli najsłabszą drużynę od kilku sezonów a zajęli najlepsze w historii - 4 miejsce, a jeszcze ciekawszy jest fakt, że gdyby w meczu z rywalami za miedzy Eagles Gdańsk nie stracili piłki po przechwycie w ostatniej minucie, a tym samym przyłożenia, to dzisiaj świętowaliby mistrzostwo

Uważam jednak, że najbardziej zasłużenie mistrzostwo należało się Seahawks, którzy grali przez cały sezon najrówniej i udowodnili swoją wielkość.

Gratulacje zdobycia potrójnej korony dla ManowarPL

Darth Bane wrote: Dzięki Barkas-owi i jego poradnikom managera i taktykom meczowym, udało mi się ustawić defensywę pod przeciwnika Super że udało mi się wskoczyć na 1 miejsce i zdobyć przewagę 14 małych punktów nad bezpośrednim rywalem do awansu do II Ligi. Jednak do końca sezonu jeszcze 8 kolejek i trzeba walczyć na 100% Żeby na przyszły sezon nie zmieniać nazwy zespołu na "Wiecznie Drugi " https://www.youtube.com/watch?v=QNVyguoyUyA

Czyżby tym razem akcja się powtórzyła w II lidze

Pracując nad Skarbem Kibica na sezon 26 znalazłem taką oto sytuację w III.7
Na czele cały czas była drużyna Rzeszów Giant mając tyle samo zwycięstw co Miami Dolphins. Wszystko miało się rozstrzygnąć w ostatnim meczu z bootami. Kto wygra więcej ten wchodzi. Rzeszowianie mieli jednak spory zapas małych punktów. Tymczasem wygrywają 98:7, gdy Dolphins 115:0

Miami Dolphins 17-1 1280:146 +1134
Rzeszów Giants 17-1 1276:143 +1133

Delfiny wchodzą dzięki jednemu małemu punktowi - taka sytuacja miała już miejsce w II Lidze pomiędzy Eagles Gdańsk, a Extra Kakadusami. Niesamowita sprawa

SituPingwin wrote: A, weź mi nie przypominaj nawet

Ma to swoje dobre strony, zobacz na którym miejscu wylądowali i dwie inne ekipy. Nie był to łatwy sezon dla polskich drużyn. Może teraz trafisz na lepszy układ.

SituPingwin wrote: Wielkie gratulacje dla ManowarPL za wywalczenie potrójnej korony. Szczególnie powrót Mistrza w polskie ręce bardzo cieszy, zwłaszcza że stawka była wyrównana i naprawdę silna.

Taki wyrównany hardcore jaki teraz był zdarzył się dawno dawno temu, nawet dawniej niż polska drużyna zdobyła mistrza. Ale jak już mówiłem nie ważne w jakim stylu, historia nie będzie o tym pamiętać, a wszystko osładza, że mistrzostwo jak i puchar w polskich rękach oczekiwany od dziesięciu sezonów.

Dziękuję wszystkim, którzy we mnie wierzyli za doping i pozytywne emocje.